stres
Weekend można powiedzieć wyszedł nam na zero. Sobota straszna niedziela bardzo miła... ale od początku. W sobotę miałam zaplanowane usg. Czułam zdenerwowanie bo niestety do mojego lekarza nie było miejsc nie mówiąc, że w ogóle był problem, żeby utrafić we właściwym tygodniu. Wchodzę, Pani która kiedyś mnie już zraziła do siebie, no ale wyboru nie miałam :(. Niby miła więc powoli się rozluźniam. Słyszę serce, myślę jest dobrze. Cierpliwie czekam aż skończy, choć z każdą minutą strach rośnie, co Ona tam zobaczyła... Skończyła. Ogarnęłam się, dostaje opisane usg i słyszę... M yślę, że lekarz kierujący Panią informował w kwestii ryzyka możliwych aberracji chromosomowych. Długo walczyłam o zmierzenie przezierności wyszło mi 25mm - granica normy. Późno Pani przyszła na to badanie. Kości nosowej nie udało się zauważyć. Ja zleciłabym, dodatkowe badania ale już będzie za późno za 2 dni. Nawet prywatnie nie wiem czy ktoś Pani to zrobi. No nie wiem. Proszę skonsultować to z lekarzem prowadz...