Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2019

dwa miesiące

Podwójne macierzyństwo to nowa bajka. Trochę w niej o smokach i walkach w obronie królestwa, trochę magii, ufoludków i troskliwych misiów... Czas szybko leci. Niedawno wróciłyśmy ze szpitala a tu już dwa miesiące jesteśmy razem. Za nami pierwsze szczepienia i badania. Przed nami kolejne z rehabilitacją w związku ze wzmożonym napięciem mięśniowym. Zobaczymy jak to wszystko pójdzie ale jestem dobrej myśli. Młody jest super starszym bratem. Czasem ma swoje smutki, złości i bunty jak to 4 latek. Pomaga w domu jak do tej pory, czasem też przy Siostrze. Nie zmuszamy Go do niczego przez co czasem chce opowiadać książeczkę czy włączyć karuzelę, nie ma trudnej zazdrości i odpychania. Choć czasem jest smutek że nie mogę zająć się Nim to wie, że jest czas gdy tylko On jest ze mną, a Siostra musi poczekać. Przetrwaliśmy cały dzień bez Taty i wszyscy przeżyli w zdrowiu więc jest całkiem dobrze ;) :) Cóż pisać więcej... Marzę o wiośnie i spacerach bez końca. Teraz trochę czuję się zamknięta i