Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

malowanie / meblowanie

Po samochodzie przyszedł czas na zmianę mebli z tych starych po poprzednich właścicielach na nowe takie które nam się podobają. Pomysły zmieniają się z dnia na dzień. Łóżko dla nas już złożone. Szafa się produkuje. Jeden pokój jest pomalowany w połowie ( druga połowa się pomaluje jak będzie farba :P - Małżu kupił dwie różne :D ) Zostało jeszcze wybrać meble do Młodego do pokoju ( bo te co ma idą do "salonu") i oczywiście pomalować wszystkie pozostałe ściany ;) Myśleliśmy o tapecie do naszego pokoju ale obawiam się klejenia tapet. Nigdy tego nie robiłam ... zobaczę, może spróbujemy.

"czasem chciałabym mieć te 90 lat ..."

"czasem chciałabym mieć te 90 lat i mięć to życie z głowy..." Wypaliłam do koleżanki w pracy po czym obróciłam to w żart i wyszłam do łazienki. Czemu tak powiedziałam? Co się kryje w mojej głowie? Co się ze mną dzieje? .... Za każdym razem staram się coś napisać i nic nie wychodzi.  Trudno mi się ogarnąć. Najpierw żyłam myślą, że się udało później że jednak nie w końcu w bólu tym fizycznym zrozumiałam... Młody też ostatnio przechodzi samego siebie. Poza awanturami, wróciła niechęć do przedszkola. Dziś tak płakał, że ja sama o mało z Nim nie płakałam. Czuję się zmęczona. Czasem ciężko mi się myśli. Zasypiam, zawsze i prawie wszędzie... Przemknęło mi dziś przez myśl, że Ona wraca, a ja nie mogę się jej poddać.