chłopiec czy dziewczynka ?
Częstotliwość z jaką słyszę to pytanie zaczyna sprawiać, że sama na sero zaczynam się zastanawiać ;) W zasadzie to nie mam oczekiwań. Zazwyczaj odpowiadam, że będzie dziecko :P i zamykam głupią gadaninę o cudownych parkach i lejących się braciach - bo moim zdaniem to wszystko zalezy nie od płci, a od charakteru. Jutro idę na usg połówkowe. Trochę się stresuję ale mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Poza tym Młody trochę kicha ale nic wielkiego póki co. Z rana nawet chce w miarę iść do przedszkola więc jest ok. Jeszcze miesiąc i będzie miał wakacje. Początek pewnie spędzi z Babcią a ja od połowy raczej już wezmę L4 więc druga połowa razem. Deszczowo dziś u nas, ale to dobrze kiedyś musi popadać :)