Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2015

ostatni miesiąc...

Dawno mnie tu nie było... Święta upłynęły nawet spokojnie. Oczywiście dobre rady na temat tego jak postępować z dzieckiem królowały ale jakoś daliśmy radę biorąc wszystko przez palce. Jedno tylko sprawiło nam przykrość... jedna ze starszych ciotek ponoć w ramach żartu pochylała się nad Małym z pytaniami w stylu " powiedz mi a mamusia Cię bije, no powiedz bije Cię?" ... jakoś reakcją na jej " żarty " było oburzenie a nie śmiech... no comment... Sylwestra spędziliśmy oglądając filmy i śpiąc... :D Po świątecznym czasie byliśmy z Małym u pani doktor z wysypką i suchą skórą wg mnie AZS. Pani mnie dobiła swoją kompetencją... " wiecie Państwo takim czymś to ja bym sie nie przejmowała no chyba, że dziecko miałoby skorupę na twarzy... " Nic nam nie dała, nie pomogła choć wg mnie Małego to swędzi... zmieniliśmy kosmetyki na emolienty i derm kremdla niemowląt do buźki i jest kepiej ale nadal jest... za tydzień idziemy na kontrolę do pani neonatolog. Zrobiliśmy kon