zbiór spraw

Wrażliwiec na placu zabaw

Nasz Młody jest dzieckiem wrażliwym to nie ulega wątpliwości. Czasem chce żeby się z Nim bawić, czasem siedzi sam w piaskownicy i można tylko patrzeć ;) Lubi się przytulać, jak płacze sam powie kiedy potrzebuje się wyciszyć w ramionach a kiedy chce zostać sam. Czasem się denerwuje ale bez jakichś wielkich dramatów.
Dwa dni temu poszliśmy popołudniu na pobliski plac zabaw. Młody śmigał na rowerku, huśtał się po czym standardowe hasło - piaskownica... no to idziemy... w środku siedzi kilkoro mniejszych dzieci i jedno dziecko lat ok.10 - z oddali widzę że niepełnosprawne. Młody podchodzi i patrzy. Taką ma naturę, bada teren i dopiero podejmuje decyzję wejść czy nie wejść. Nie zachęcam siadam na pobliskiej ławeczce i czekam. On stoi i patrzy. Dziecko zachowuje się na miarę swoich możliwości - jest głośniejsze, ma mniej skoordynowane ruchy ale nikomu to nie przeszkadza piaskownica jest duża. Młody odwraca się do mnie i mówi "Mamo boję się" . Cóż niczyja wina. Zachęcam Młodego do zmiany aktywności... idziemy na zjeżdżalnię. Znów podobna sytuacja, Młody staje i patrzy... Czwórka dzieci ( znane z widzenia rodzeństwo) biega, krzyczy przepycha się i bije. Już wiem, że jeśli nie pójdą nic z zabawy nie wyjdzie, pójdziemy może na spacer. Szczęśliwie poszli na drugi koniec placu zabaw. W końcu Młody ruszył z miejsca i poszedł się bawić z innymi mniej hałaśliwymi dziećmi.
Przyznam szczerze że początkowo martwiło mnie takie zachowanie Młodego ale z drugiej strony doskonale Go rozumiem. Sama byłam takim dzieckiem i nadal jestem typem wrażliwca choć mam już trochę lat....

Projekt Gabrysia 

Śniła mi się dziewczynka tak na oko miała dwa lata. Miała na imię Gabrysia i była naszą córką.
Projekt Gabrysia uważam za rozpoczęty ;)

Co w tym miesiącu?

Jako, że włosy podcięłam kolejny punkt na majowej liście wykreśliłam. Czas na czerwiec:

1. uporządkować szafę moją i Młodego 
2. wyrzucić zbędne rzeczy / jeśli są jeszcze zdatne do użytku oddać lub sprzedać
3. uporządkować balkon i wynieść zbędne rzeczy do piwnicy

Udanego dnia :)

Komentarze

  1. no to powodzenia w realizacji projektu Gabrysia ;)
    Nasz projekt dojrzewa póki co w głowie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia z projektem Gabrysia😀

    Filip też woli ratować świat, biega,ratuje palące się na niby domy niż walczy o piłkę.
    Taki typ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)

      dokładnie nasz Młody też tak ma :) tacy ludzie też są potrzebni

      Usuń

Prześlij komentarz