kolejny poniedziałek

Weekend był dość pracowity.
Sobotę rozpoczęliśmy od zwiedzania jednego ze szpitali gdzie już wiem - nie chcę rodzić, jakoś nie i już. Nie chcę nadziać się na to, że za coś muszę zapłacić czy dopłacić. Jest to półprywatny szpital ale nie wiedziałam, że pobierają opłaty za to co w innych jest bezpłatne ( a reklamują się, że mają umowy z nfz itp...) Więcej się nie rozwodzę bo wiem, że nie i już.
Popołudnie mieliśmy też napięte, bo najpierw ogarnialiśy jako tako mieszkanie a wieczór imieninowy - Anny - więc wróciliśmy ok 22 no i zostało tylko położyć się spać.
Niedzielny poranek spędziliśmy w szkole rodzenia ( tam gdzie chodzę na gimnastykę). Cieszę się, że się wybraliśmy na takie zajęcia bo jednak ja to zupełnie zieona się czuję. Zawsze to jakaś wiedza. Zajęcia prowadzne są rzetelnie więc bardzo się cieszę.
Popołudnie było leniwe no i mamy upalny poniedziałek.
Planów specjalnych nie mam tak więc cóż...
Miłego tygodnia :)

Komentarze

  1. Chętnie poszłabym do takiej Szkoły Rodzenia, choć wiedzę na temat pielęgnacji noworodka posiadam z pracy... No ale na pewno można się dowiedzieć wiele o porodzie, o pozycjach, o niwelowaniu bólu, itd... Także fajnie, że zdecydowaliście się uczestniczyć w takich zajęciach, na pewno Wam się przydadzą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas na szkole rodzenia jest właśnie kilka bloków tematycznych więc nawet jeśli wie się jak pielęgnować niemowlaka to reszta może być zupełnie nieznana.
      Bardzo się cieszę że w niej bierzemy udział :)

      Usuń
  2. Witam ;) Jestem tutaj po raz pierwszy, miło odwiedza się blogi ciężarnych gdy sama nią jestem ;DD hehe
    Pozdrawiam i zapraszam ;)
    oczekiwaniee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) To prawda ;)
      Dopisuję sobie Twojego bloga do odwiedzanych :)

      Usuń
  3. szkola rodzenia to super sprawa, sama zastanawialam sie czy warto, ale praktycznie od pierwszych zajec zrozumialam, ze tak. To czego sie tam nauczylam wykorzystuje do dzis i ciesze sie, ze sie zdecydowalam na zajecia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam nadzieję dużo jeszcze się dowiedzieć i korzystać z tej wiedzy, bo moja zieoność w kwestii "obsługi" dziecka jest wręcz przerażająca ;)

      Usuń
  4. Szkoła rodzenia to fajna sprawa, wszystkie porady w jednym miejscu. U nas są też zajęcia ze specjalistami, np. rehabilitantem, dietetykiem, pediatra itp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas jest z fizjoterapeutą, położną noworodkową i jeszcze dwoma osobami ale nie pamiętam specjalizacji, generalnie podobnie :)

      Usuń

Prześlij komentarz